23.12.14

"Człowiek pozbawiony miłości, to człowiek martwy"

Coraz częściej w duchu umieram
Świat mój pustka przepełniony
W mojej głowie sam ze sobą się spieram

Boże!!! Czemu jestem ZAGUBIONY

Sen, marzenia stają się zmorami
Moja psychika powoli się poddaje
Ciało me ogarnięte dreszczami
Boże!!! Popatrz kim ja się staję 

Kłamstwo wypełnia życie moje
Staje się jak powietrze
Przeszywa płuca niczym naboje
Boże!!! Powiedz ile mam wytrzymać jeszcze 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz